top of page
Zdjęcie autoraJacek - Przeszkodowo.pl

20 czerwca startuje cykl zawodów Ninja Series !!! Aktualizacja

Zaktualizowano: 31 gru 2020

"Summer Edition" będzie pierwszym wydarzeniem w ramach Ninja Series, z powodu pandemii COVID-19 edycja "Spring", zaplanowana na 21-22 marca, została odwołana. Czym w ogóle będzie Ninja Series, czym Summer Edition będzie się różniło od "Spring Edition"? Między innymi na te pytania znajdziecie poniżej odpowiedzi. Aktualizacja artykułu o nowe informacje znajduje się w jego dolnej części.



Dla przypomnienia jak miała wyglądać edycja wiosenna polecam przeczytanie tego artykułu z 21 lutego przeszkodowo.pl/post/21-marca-ninja-series-ospro-polska-liga-ninja. Przeczytacie tam też więcej o samym organizatorze czyli o OSPRO.


Od razu przejdę do różnic pomiędzy tym co miało mieć miejsce w marcu, a tym co będzie miało miejsce w czerwcu.


Na marzec zaplanowano oficjalne świętowanie pierwszych urodzin OSPRO, w czerwcu to już trochę za późno, więc nie ma tego w planach... ale co nam szkodzi odrobinę "poświętować" tak nieoficjalnie? ;)



Miała też nastąpić inauguracja Polskiej Ligi Ninja. Jak udało mi się dowiedzieć, to choć inauguracji w tym dniu nie będzie, to wciąż jest szansa, że sama Liga wystartuje, tylko nieco później. Jest to oczywiście uzależnione od wyniku rozmów z innymi organizatorami. Bądźmy jednak dobrej myśli.


Nie będzie niestety również treningów prowadzonych przez znanych w środowisku trenerów, tu plany pokrzyżowały ograniczenia dot. liczby osób mogących jednocześnie przebywać na terenie centrum treningowego OSPRO.


Z oczywistych względów będzie mniejszy limit uczestników, który wyniesie 280 osób. To pociąga za sobą zmniejszoną ilość osób w finałach, w których będziemy podziwiać 20 najlepszych kobiet i 20 najlepszych mężczyzn z eliminacji, na wiosennej edycji planowano finały na łącznie 120 osób.



Jeśli chodzi o zawody młodych Ninja to limit tym razem wynosi 80 osób, dwie serie po 40 uczestników.


Zmianie ulegnie też zasada, że startuje 4 zawodników obok siebie. W czerwcu będziemy startować dwójkami. To rozwiązanie ma ogromną zaletę w postaci braku wymogu biegu w maseczkach. Każdy kto próbował swoich sił w tej formule wie, jak bardzo intensywny jest to wysiłek, więc możliwość oddychania pełną piersią jest bardzo pożądana.



Cóż nie da się ukryć, że powyższe ograniczenia wpłyną nieco na "spektakularność" zawodów, ale myślę, że nikt na to nie będzie narzekał. Głód zawodów, głód przeszkód jest już tak duży, iż jestem pewien, że te kilka ograniczeń nie zmniejszy naszej radości. Co więcej, wierzę, że dzięki temu, iż zawody w ogóle się odbędą radość będzie nieporównywalnie większa niż byłaby w marcu.


Zmianie nie ulega sam tor, którego konstrukcja podczas eliminacji pozwoli na ukończenie go jak największej ilości osób. Za to podczas finałów, to już będzie zupełnie inna historia, ten tor będzie już wyzwaniem nawet dla najlepszych.

Tory maja być epickie, z rozmachem podobnym do tego, który widzieliśmy podczas Mistrzostw Europy 2019 w Gdyni. O tego:




Z dobrych wieści, można oczywiście przepisać start z marcowych zawodów na te czerwcowe. Cena na szczęście również nie ulega zmianie, a biorąc pod uwagę zmniejszoną maksymalną liczbę uczestników jest to dobra informacja.


Co więcej, jak zapewnił mnie organizator, nagrody pieniężne są w dalszym ciągu planowane. Pracują ciężko nad tym aby były jak najwyższe. Jak tylko wszystko przekalkulują, to podadzą jakich sum za zwycięstwo można się spodziewać.


Dobrą wiadomością jest to, że planowane są kolejne edycje jesienna i zimowa. Nie myślcie jednak, że to wszystko, bo do Ninja Series wejdą też zawody nowego rodzaju. To ma być coś, czego Polska jeszcze nie widziała jak długa i szeroka.



Plany są takie, że pod koniec czerwca w centrum treningowym OSPRO powstaje tor na którym wykręcacie jak najlepszy czas. Pojedynczo. W dowolnym dla Was momencie. Za miesiąc tor ulegnie przebudowie i znowu się ścigamy. I tak jeszcze raz. Po trzech miesiącach zawodnicy z najlepszymi rezultatami spotykają się na torze finałowym.


Tor finałowy według zapewnień organizatora, to ma być nowa jakość, nowy poziom trudności. Ma być trudniej niż w Ninja Warrior, ma być tak trudno jak w najlepszych ligach Ninja na świecie tj. w UNX czy NNL z USA. Już się nie mogę doczekać by to zobaczyć i dowiedzieć się kto zostanie królem OSPRO.



A poniżej harmonogram najbliższej imprezy:


Rozpiska godzinowa Ninja Series Summer: ◼ Sobota (20 czerwca)

9:00 - 21:00 eliminacje (TOR OPEN) (fale 9:00, 11:00, 13:00, 15:00, 17:00, 19:00),

21:00 - Afterparty w nowej strefie chillout,


◼ Niedziela (21 czerwca):

9:00 - 11:00 eliminacje (TOR OPEN) (fala 9:00),

11:00 - 15:00 Little i Young Ninja (11:00, 13:00),

15:15 - Ogłoszenie zwycięzców Little i Young Ninja,

16:00-18:00 - eliminacje Ninja Series (TOR PRO) 20 kobiet, 20 mężczyzn,

18:00 - Ninja Series półfinał 4 kobiet + 4 mężczyzn, (bez półfinałów)

19:00 - Ninja Series finał 2 kobiety + 2 mężczyzn, (1i2, 3i4)

20:00 - Ogłoszenie zwycięzców Ninja Series,


 

Skoro już wiesz czego się spodziewać, to zapisać możesz się o tutaj:




 

Dodatkowe informacje (2020-06-16)

Jest wtorek godzina 21:44, jestem świeżo po rozmowie z organizatorem Ninja Series z Adrianem Piórkowskim i chcę się z Wami podzielić najnowszymi informacjami, które udało mi się zdobyć.


Frekwencja

Na tą chwilę łącznie zapisanych jest już ponad 200 zawodników (dorosłych i dzieci). Frekwencja na ten moment jest co najmniej zadowalająca i pozwoli na nagrody finansowe, ale o tym za chwilę.


Szczególnym powodzeniem cieszą się starty w niedzielę, które bardzo szybko zostały wykupione w całości. I tu uwaga, mam dla Was dobrą informację. Organizator dołożył dodatkową falę na godz 8.00. Zostały naprawdę ostatnie miejsca, tak więc zapisujcie się jak najprędzej, tu obowiązuje zasada kto pierwszy, ten lepszy.


Na tą chwilę miejsca na sobotę jeszcze są, można swobodnie wybierać pasującą porę dnia - od poranka po późny wieczór.


Kibice

Jeśli planujecie przyjechać i po prostu pooglądać i pokibicować, to niestety nie będzie to takie proste. Trzeba wziąć pod uwagę, że ze względu na obowiązujące przepisy na obiekcie znajdować się może maks. 150 osób. Jest jednak pewien sposób. Na szczęście każdy zawodnik może mieć ze sobą dwóch kibiców, tak więc macie czas do weekendu by wkupić się w ich łaski i to Was wskazali jako swoje wsparcie.


Dla pozostałych kibiców i zainteresowanych będzie zorganizowany live z finałów. Nie zdradzę póki co jak to będzie wyglądało, żeby nie zepsuć niespodzianki, ale jeśli "technikalia" zadziałają i warunki pozwolą, to czegoś takiego w polskim OCR / Ninja jeszcze nie było.



Finały

Tutaj następują pewne zmiany do pierwotnych założeń. Po konsultacji z zawodnikami postanowiono zrezygnować z półfinałów, aby zawodnicy podczas finału byli bardziej wypoczęci i finałowe widowisko było na odpowiednio wysokim poziomie.


Tak więc najlepsza 20tka z toru OPEN, będzie musiała zmierzyć się z torem PRO, zawodnicy z najlepszymi dwoma czasami zawalczą o zwycięstwo, a zawodnicy z czasami nr 3 i 4 walczą o brązowy medal i nagrodę (tylko pierwsza trójka łapie się na nagrody finansowe).


Tor PRO zostanie zaprezentowany najprawdopodobniej w środę - tak więc śledźcie media społecznościowe OSPRO i Ninja Series. Tak, będzie można na nim też potrenować.


Nagrody

Dla trójki najlepszych kobiet i mężczyzn przewidziano nagrody w postaci żywej gotówki. Łączna pula to dwa tysiące złotych, która rozkłada się następująco:

  1. miejsce - 600 pln

  2. miejsce - 300 pln

  3. miejsce - 100 pln

Kto je może wygrać?


Zawodnicy

Na liście zawodników wśród mężczyzn jest tak dużo dobrych nazwisk, że nawet nie ośmielam się spekulować, kto może z nich wygrać. Czasy, które są osiągane na treningach zeszły już mocno poniżej 50 sekund (!). Będzie więc bardzo szybko i widowiskowo.


Można za to po spekulować kto nie wygra ;). Na liście zawodników póki co brak braci Sobierajskich, ciekawe czy jednak ktoś z nich się pojawi?


Wśród kobiet mamy też mocną ekipę n alistach są już m.in. Karolina Pisarczyk (3 miejsce na Ninja Track podczas Mistrzostw Europy OCR 2019), Katarzyna Baranowska (zwyciężyła niedawno w Ninja Games w Radotkach), liczę na dobry występ Klaudii Burs oraz... Gosi Szarugi (!). Tak, Gosia przyjedzie po macierzyńskiej przerwie na "sprawdzian formy", a w jej wykonaniu taki sprawdzian może zamieszać w wynikach.

Będzie się działo.


Zasady, przepisy, itp.

Ważną zasadą będzie, że każdy zawodnik ma maksymalnie dwie próby na torze open. Nawet jeśli będą miejsca, to i tak nie będzie można wykupić więcej startów niż dwa. Oznacza to również, że jeśli ktoś wykupił jeden start, to w miarę wolnych miejsc może dokupić drugi, ale nic więcej.


Przepisów i poprawnego przejścia toru będą pilnować certyfikowani sędziowie OCR Polska. Przed zawodami ma również pojawić się "rulebook" opisujący co jest dozwolone, a co nie jest podczas próby czasowej.


Podsumowanie

To już wszystko z dodatkowych informacji przed zawodami. Mam nadzieję, że były dla Was ciekawe i że z częścią z Was zobaczę się w niedzielę. Oczywiście planuję zrobić kila wejść live, tak więc obserwujcie fanpage Przeszkodowo na Facebooku, w niedzielę będzie się tam dużo działo :)


I już na sam koniec przypominam link do zapisów:


259 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comentarios


bottom of page